Wiedziałam że dziewczyny się boja, to normalne każdy kto pierwszy raz go spotkał miał prawie szklane oczy.
-Cześć. - powiedział płytko i krótko Azazel.
Tego to jak zwykle nic nie interesowało. Cóż taki typ. Pomyślałam że może Kate za bardzo się go przestraszyła choć nie dawała znaków oprócz tego ze się nie odzywała a oczy miała wpatrzone w basiora.
Specjalnie weszłam jej w ,, obiektyw " i powiedziałam że jeśli chce to możemy pójść ( jeśli się boi ).
Powiedziałam to specjalnie głośno. Azazyl był zawsze dla mnie wredny więc żeby zrobiło mu się przykro.
Kate, Dawn jaki c.d ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz