niedziela, 29 czerwca 2014

Od Melisy

Dzisiaj piękny dzień. Słońce już teraz strasznie piekło. Schowałam się pod wielkie drzewo osadzone nad jeziorkiem pełnym ryb. Zamoczyłam sobie łapki. Moją uwagę przykłół bocian latający kilka metrów nad moją głową.
- Witaj. - usłyszałam cziś głos.
Ktoś?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz