wtorek, 24 czerwca 2014

Od Melisy c.d. Azazela

Obudziłam się po kilku minutach leżenia na polanie. Zobaczyłam Azazela idącego do mnie. Popatrzyłam na basiora. Wstałam powoli i przytuliłam się do Azazela.
- Przepraszam... - powiedziałam odsuwając się od samca po czym dodałam : - Dziękuję.
Popatrzyłam na basiora i usiadłam.Ściągnęłam kwiat i opuściłam głowę, pomyślałam " Może nie powinnam go przytulać...".

Azazel? ( przepraszam, że krótko brak czasu.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz