wtorek, 3 czerwca 2014

Nowa wilczyca Szanante!

Imię: Szanante
Płeć: Wadera
Wiek: 5 lat
Ranga: Omega
Stanowisko: Żołnierz
Cechy charakteru: Szanante jest chytrą, cwaną i nie dającą się oszukać w żaden sposób wilczycą. Wyznaje jedyną życiową zasadę: "Nigdy nie mów o sobie więcej niż potrzeba." Jest czasami szelmą i umie sobie radzić w różnych sytuacjach w niekoniecznie uczciwy sposób. Nie uznaje niczyjego punktu widzenia i nie da się do niego przekonać. Zawsze jest sobą i nigdy się nie zmieni. Jest wygadana ale także umie się zachować w towarzystwie kogoś kto według niej jest tego warty. Swoją dezaprobatę okazuje ironią i ciętym dowcipem, jest czasami wredna ale jeśli zdecydujesz się ją poznać zrozumiesz, że jest inna, czasem niezrozumiała ale nie zła, nigdy sama nie dąży do konfliktu.
Tak, można jej zaufać, nie sprzeda Cię, nie wyda. Jeżeli jednak Ty okażesz się zdrajcą ona okaże się dla Ciebie wrogiem bez litości. Życie ją doświadczyło, przeżyła zbyt wiele, zbyt wiele wojen i cierpienia by jej psychika nie była spaczona. Jej umysł przesiąkł wojną i wykształciły się w niej pewne zwyczaje, zachowania, które nie należą do zdrowych wilków.
Moc:
-Umie się bardzo szybko, bezgłośnie przemieszczać.
-Panuje nad zjawiskiem/ żywiołem wojny.
-Jest mistrzem polowań.
Druga połówka: Wierzycie, że ktoś ją pokocha ? Tak ? Wiara nadzieją głupich.
Rodzina: Zginęła w wojnie klanowej, Szanante nie miała okazji jej poznać. Jest ostatnią z jej rodziny.
Historia: Jej życie przeszyte jest wojną, odorem gnijących na polu walki bezwładnych ciał, i niepewnością dożycia jutrzejszego dnia. Urodziła się na północnym krańcu, nieprzyjaznym, pełnym niezgody miejscu. Wychowała się jako sierota, ale dzięki sprytowi znalazła się we wpływowym towarzystwie i uczyła się życia na własną rękę.
Gdy była młoda starszyzna jej watahy obarczyła ją nieodwracalnym i ciążącym na jej sercu brzemieniem. Panowała epidemia często obecna podczas wojen, nikt nie miał na nią leku, nikt nie znał antidotum, nikt nie umiał ulżyć w cierpieniu chorym. Choroba rozprzestrzeniała się i siała coraz to większe spustoszenie, coraz więcej wilków zapadało na tajemniczą chorobę.
Starszyzna dała jej zadanie. Miała zakańczać cierpienie chorym. Nie chciała na to przystać ale zagrozili jej śmiercią. Od tego momentu gdy w oparach szarej, porannej mgły pojawia się czarna, przybrudzona sylwetka z czerwieniejącymi na jej futrze barwami wojennymi wiec, że to demon wojny przychodzący zakończyć Twoją mękę.
Autor postaci: eri13

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz