Nie wiem czemu tak nerwowo go przywitałam. Był uroczy, śliczny i przystojny, zauważyłam to dopiero gdy zapadła cisza po krótkiej rozmowie. Zawsze bawiłam się chłopakami ( bo to po prostu lubiłam) ale od pewnego czasu nie miałam kim się bawić. I z Nienacka się pojawił! Był naprawdę śliczny i imię też nie najgorsze. Powiedziałam:
-No przystojniaku, muszę cię powiadomić że na razie jesteś omegą, oczywiście to może się zmienić. - powiedziałam i lekko się przybliżyłam. Przez chwilę patrzyłam w jego głębokie oczy. A potem powiedziałam:
-Muszę iść na polowanie, idziesz ze mną?
-Ale przecież omedze nie można polować.- odpowiedział ździwiony.
-To prawda ale jeśli mój brat się o tym nie dowie to czemu nie? - powiedziałam.
Wilk uśmiechnął się i poszedł za mną.
Axel jaki c.d?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz