Podeszliśmy nad jezioro. Było ono piękne.W pewnym momencie zobaczyłam zwiędły kwiat. Podeszłam do niego i spowodowałam by znów był piękny. Po czym wzięłam kwiat do łapy i podeszłam do Latiki i Azazela.
- Wow, jaki piękny kwiat Meliso, co o tym sądzisz Azazelu? - powiedziała Latika rozpromieniona pięknym zapachem kwiatu.
Latika, Azazel?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz