piątek, 6 czerwca 2014

Od Szanante Cd. Historii Cosma

 Szłam powoli zamyślona, głową we własnych problemach i sprawach. Nie myślałam o niczym . Czasem włączam w sobie taki tryb by zwyczajnie zapomnieć. By nie żyć.
Nagle na mojej drodze pojawił się czarny kształt i zaszedł mi drogę.
Zatrzymałam się na chwilę.
-Przepraszam śliczna. -Powiedział czarny basior, który był przyczyną mojego rozbudzenia.
- Spoko. -Powiedziałam szybko nie chcąc wdawać się w dyskusję i wrócić szybko do swojego świata.
-Piękna jak brzmi twoje imię? -Zapytał wilk, o którym próbowałam zapomnieć.
-Kawalir, nie mieszaj się w sprawy, o których nie chcesz i nigdy nie chciałbyś wiedzieć. -Burknęłam i zrobiłam krok w stronę wolności od natręta.
Jednak wilk nie dawał skopoju. Perfidnie zaszedł mi drogę i powiedział tym dumnym tonem.
-Ja jestem Cosma a Ty piękna no... jak Ci na imię?
Westchnęłam, ominęłam samca dużym łukiem i bez słowa odeszłam w głąb lasu. Nie chciałam zawracać sobie głowy innymi.
Niedługo jednak usłyszałam odgłos biegnących łap i na choryzoncie pojawił się Cosma.

< Cosma ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz