- Co to miało być?! - wkurzyłam się. - Myślałam, że chcesz mnie zabić!
- Myślisz, że zabiłbym wilka ze swojej watahy? Nie chciałbym, by mnie wyrzucili. - Marilyn odwrócił się i zaczął odchodzić.
- Świetnie, ale ugryzłeś mnie w nogę! - zawołałam za nim. - To miała być zabawa?!
Wilk zatrzymał się, odwrócił i spojrzał na mnie z zażenowaniem.
- Ty chyba naprawdę nie masz poczucia humoru - rzekł.
Marilyn?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz