- Może od panienek- mrugnąłem porozuniewawczo.
- Ok. - odpowiedział z entuzjazmem.
Doszliśmy do wader i zacząłem pokazywać samicę i mówić jej imię.
- To Beatrice, Kleo, Saori, Annayia, Arissaka.... a na koniec urocze i bardzo miłe: beta Melisa i alfa Latika.
Toxic usiadł i powiedział:
Toxic?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz