piątek, 18 lipca 2014

Od Marilyn'a c.d. Annayi

- Rozumiem, że mam zapomnieć, twoje ostatnie zdanie? - zapytałem. W moim głosie czuć było lekką pobłażliwość.
- Eee... Tak! Nie... Albo tak... Byłoby dobrze - wyjąkała Annayia.
- W porządku. Było tak powiedzieć od razu, Ann.
- Ann? - zdziwiła się wadera.
Spojrzałem na nią wzrokiem pytającym "coś nie tak?".

Ann? Brak weny...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz