środa, 16 lipca 2014

Od Azazela c.d. Melisy

Spojrzałem na jej łapę, po czym na kawałek drewna. Zastanawiałem się, kto mógł to napisać.
- Nie wiesz kto to napisał? - zapytałem.
Melisa zastanowiła się chwilę, po czym odparła:
- Na początku myślałam, że to Treg. Ale... nie jestem pewna.
Po raz drugi obejrzałem dokładnie pogróżkę. Nieciekawa sprawa...

(Melisa? Wena uciekła...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz