- Możliwość zawsze jest - odpowiedziałem. - Chodź, zapoznam cię z moją siostrą, która jest w watasze współalfą. W razie jakichś potrzeb czy problemów możesz się zwrócić do niej lub do mnie.
Xen kiwnął niemrawo głową. Uznałem, że to jego odpowiedź.
Szliśmy skrajem lasu, w stronę centrum watahy. Trochę mieliśmy do przejścia, więc postanowiłem zacząć jakiś temat do rozmowy.
- Z jakiego stada pochodzisz? - zapytałem. - To jakieś sąsiednia wataha?
<Xen?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz