Zaśmiałem się.
- Dobra - odpowiedziałem i poszedłem za Laticą. - Gdzie idziemy? - spytałem
- Oprowadzę cię po terenach - powiedziała
- Aha - mruknąłem - A może pójdziemy do jaskiń? - spytałem
- No dobra, zaprowadzę cie od razu do watahy - odpowiedziała i poszliśmy w stronę jaskiń
<Latica?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz