Dołączyłam tu z jednego pwodu , że demony nie będą mnie ścigać. Jeden to był plus , a minusów było wiele bo tutejsze wilki nie były ani za fajne ani takie sobie były tylko do zniesienia . Usiadłam na łące ozmarzona o krwi i mordowaniu , gdy nagle usłyszałam za soą kroki skoczyłam na wilka przyduszając go do ziemi nie mógł się ruszyć .
- czego chesz ?- warkłam pokazując kły
Jakiś basior ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz