Uśmiechnęłam się. Dark to odwzajemnił. Po chwili nieśmiało powiedziałam:
- Przejdziemy się?
- Dobra, a gdzie?
- Y.... Na łąkę?
- Fajnie. Jest tam c o ś ciekawego...!
- Tak? Pokażesz mi?
- Zobaczymy, zobaczymy. - odrzekł zawadiacko basior. Znów się uśmiechnęłam. Polubiłam go. Ale czy on polubił mnie...?
( Dark? Moja wena zapadła się pod ziemię ._.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz