niedziela, 6 lipca 2014

od Latiki c.d od Melisy

-Gdzie byłyście do jasnej ciasnej! - powiedział Azazel jakby nie umiał przeklinać.
-To  długa historia. - powiedziała Melisa i popatrzyła zdyszana na mnie.
-Mam sporo czasu. -powiedział dosyć zdenerwowany Azazel, i usiadł.
Usiadłyśmy po czym Melisa zaczęła mu tłumaczyć:
-Zaczęło się od tego że...


Melisa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz