czwartek, 17 lipca 2014

Od Azazela c.d. Treg'a

Potrząsnąłem grubą sierścią i odparłem beztroskim tonem:
- Nie bardzo. Mam ciemne futro, ale ono aż tak bardzo się nie nagrzewa.
- Mhm... Tylko na Melisę patrzysz takim "specjalnym" wzrokiem - mówił dalej. Zaczyna mnie wkurzać.
Bez ostrzeżenia przysunąłem pysk do jego twarzy i spojrzałem mu w oczy. Nasze gałki oczne dzieliło najwyżej parę centymetrów.
- Spójrz w te oczy - powiedziałem. - Spójrz w tą pustkę i powiedz, że potrafię się patrzeć inaczej, niż tak. Czy widzisz jakąś różnicę?
Chciałem go trochę sobą przestraszyć. Alfa powinien sprawiać, że inne wilki boją się go, słuchają i nie podskakują mu.
Odsunąłem się od niego. Na mój pysk wpełzł nikły uśmiech.
- Nie wiem, co się między wami kiedyś działo i podejrzewam, że to nie moja sprawa - powiedziałem. - I nie używaj mi tu zwrotów "jak już masz z nią być", bo nie podobają mi się. Nikt tu jak na razie nie mówił o byciu razem.

Treg? Brak weny...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz