- Azazel! - powiedziałam z uśmiechem i wstałam.
- Cześć Melisa. - odpowiedział z lekkim uśmiechem.- Cześć Królewno. - dodał z ironicznym uśmiechem.
- Och, zazdrościsz ? - powiedziała wadera i odwróciła się.
Azazel tylko się uśmiechnął. Zerknął na mnie przewracając oczyma. Popatrzyłam na nich obojga.
- Może... pójdziemy na spacer po plaży? - zaproponowałam podchodząc do wilków.
- Oki. - odpowiedziała Kleo - Ale... z nim także? - zapytała patrząc na Azazela.
Basior popatrzył na waderę.
- Tak. - odpowiedział.
Kleo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz