wtorek, 8 lipca 2014

od Melisy c.d od Latiki

- Zaczeło się od tego, że przyszedł do nas potwór... - zaczęłam opowiadać.
***
Po długim opowiadaniu, wraz z Latiką westchnęłyśmy na końcu.
- Emm koniec. - zakończyłam.
Azazel popatrzył na nas z niedowieżaniem.
- Wow. - powiedział.
- Tak... - powiedziała Latika patrząc na mnie.


Latika?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz