środa, 9 lipca 2014

Od Melisy c.d. Xen`a

-Zmęczony? - zapytałam z uśmiechem.
Basior popatrzył na mnie wstając.
- Ymm najedzony.- odpowiedział.
Poszliśmy na polanę. Rzuciłam się na trawę. On tak samo. Oglądaliśmy chmury. Xen się nieco otworzył. Dobry znak! Ucieszyłam się. Cenię szczęście innych wilków. Po kilku godzinach gadania , wstałam.
Xen zrobił to samo po czym powiedział:

< Xen? Ach ta wena... :~( >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz