Szłam drogą pełną skał. Zobaczyłam przed sobą wika.
- Cześć. - powiedziałam.
- Hej.
- Mam na imię Melisa, a ty?
- Ja Xen.
- Słyszałam, że jesteś nowy.
- Tak.- odpowiedział krótko.
- Ymm słyszałam, że za chwile obiad, idziesz ze mną?
- Chyba tak. - powiedział po czym poszliśmy.
Xen?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz